W dzisiejszych czasach występuje bardzo duża dysproporcja w płaszczyźnie finansowej. Jedni zarabiają duże sumy gotówki za własną pracę pozostali muszą się zadowolić najmniejszą krajową. Takich ludzi jest niestety coraz więcej w naszym kraju, które z deficytu podstawowych środków do życia są podatne na wszelakie naciski wielu instytucji ponieważ działają one w tak zwanej szarej strefie, gdzie prawo nie jest do końca przejrzyście i odpowiednio sformułowane mogą oni swoje umowy naginać do własnych wymagań.
Jak grzyby po deszczu namnożyło się takich parabanków, czy innych tego rodzaju jednostek, gdzie środki pieniężne wypłacane są od ręki. Notorycznie są oferowane pożyczki na dowód bez zaświadczeń o zarobkach przez internet. Nabywca rad z takiego załatwienia kwestii, nie frapuje się czy będzie zdołał na czas i z odsetkami takową pożyczkę spłacić. W większości wypadków na oddanie gotówki jest mały czas, a procenty są bardzo spore.
Wystarczy choroba czy wylanie z posady aby nasze kalkulacje spaliły na panewce. W takiej sytuacji doskonale jest mieć kogoś, kto nam pomoże i na kogo możemy liczyć. Jeśli jesteśmy sami i sami też utknelismy z naszym problemem, dobrym rozwiązaniem jest „dogadać się” z naszym pożyczkodawcą. Podpisać zobowiązanie o spłacie mniejszych sum na dłuższy czas, w ten sposób w jakiś sposób można kłopot załatwić. Na nieszczęście nie każde firmy przystępują pozytywnie do takiej opcji rozwiązania problemu. Na dłużników zalegających z transzami nasyłają komorników lub windykatorów, z którymi współdziałają. Mają oni prawo zabrać mienie nieruchome z budynku mieszkalnego osoby, która nie wywiązała się z umowy a prawo jest po ich stronie. Polacy z reguły są narodem niefrasobliwym, nie martwiącym się o jutro, myślącym, że jakoś to będzie, a rzeczywistość często weryfikuje takie myślenie.